Witam po długiej przerwie. Moj pomysł rodzi się w bólach, tak jak pisałem wcześniej wiele problemów ujawniło sie dopiero jak juz w to zabrnalem. Ale nie jest to pierwszyzna dla mnie wiec walcze.
Boli duzo innych rzeczy. Swieta spedzone u obcych ludzi, zdala od mojej ukochanej coreczki. Chwile zalamania, ktore mnie dopadaja. Wtedy zasypiajac wieczorem mam nadzieje, ze rano sie nie obudze. Wstaje rano, mysle ze bedzie dobrze, z dzisiaj wszystko zmienie, ze zrobie tak i tak. A pozniej przychodzi zalamanie, jak pomysle o tych wszystkich problemach to znow chce umrzec.....
środa, 31 grudnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
7 komentarzy:
Czekam na następny wpis.
Warto wejść na twojego bloga
Poprzedni wpis bardziej mi się podobał.
Myslę, że mój blog spodoba ci się, mamy podobne poglądy
Pieniądze bardzo szybko potrafią kogoś ściągnąć na ziemię, tak samo jak sława. Niestety, kiedy ktoś osiągnie już to, czego szukał, to czuje się wypalony.
Jak to w biznesie raz na górze raz na dole.
Czekam na więcej
Prześlij komentarz